Według relacji mojej Mamy, zaczęłam mówić, zanim jeszcze dobrze nauczyłam się chodzić, co pewnie przesądziło o tym, że dziś jestem logopedą :)
Początkiem mojej drogi ku przeznaczeniu były studia magisterskie na Kierunku Pedagogika Opiekuńczo – Wychowawcza na Uniwersytecie w Białymstoku. Niedługo po tym ukończyłam Podyplomowe Studia Logopedyczne, również na swojej macierzystej uczelni, a po kilku latach Podyplomowe Studia o kierunku Neurologopedia.
W 2011r. założyłam ABC Poradnię Logopedyczną i od tego czasu realizuję swoją pasję zawodową, mając możliwość pracy z całym wachlarzem zagadnień z obszaru zaburzeń mowy. W pracy korzystam ze zdobytej wiedzy z zakresu logopedii, neurologopedii oraz pedagogiki, swoich umiejętności i doświadczenia. Efekty tej pracy są bardzo wymierne, a możliwość obserwowania pozytywnych zmian jakie zachodzą w mowie moich pacjentów, daje mi ogromną satysfakcję. Staram się stosować podejście holistyczne, dlatego współpracuję ze specjalistami z innych dziedzin (psychologii, fizjoterapii, ortodoncji, integracji sensorycznej), których oddziaływania mogą poprawiać efekty terapii logopedycznej. Stale podnoszę swoje kwalifikacje zawodowe, uczestnicząc w szkoleniach, warsztatach i konferencjach naukowych.
Moim szczególnym przedmiotem zainteresowania jest jąkanie, jako jedno z najbardziej złożonych zaburzeń mowy. Prowadzę terapię jąkania dzieci, młodzieży i dorosłych. Pracuję w nurcie modyfikacji jąkania „Metodą Wystarczająco Płynnej Mowy”, stosuję terapię interakcyjną rodzic-dziecko „Pallin PCI” dla jąkających się dzieci w wieku od 0 do lat 7, „Mini KIDS – modyfikacja jąkania u małych dzieci”, terapię przedłużonego mówienia i delikatnego startu – metodą dr Chęćka.
W swojej pracy staram się być przede wszystkim profesjonalistką, dbam o dobrą atmosferę i kontakt z pacjentami, zwłaszcza tymi najmłodszymi. Zależy mi, aby terapia logopedyczna łączyła "przyjemne z pożytecznym".
Prywatnie jestem szczęśliwą mamą Antosia i Janeczki. Lubię żeglarstwo i nurkowanie, które można łączyć z podróżowaniem. Teraz, kiedy dzieci są jeszcze małe, częściej podróżuję palcem po mapie, a moje wyprawy to chodzenie z kijkami do pobliskiego lasu, w czym zawsze towarzyszy mi Kumpel – mój pies.